poniedziałek, 5 lipca 2010

I am your guide in Stockholm

Koniec kursu polskiego oznacza początek sezonu turystycznego.I am your guide today- to zdanie powtórzę tego lata kilkadziesiąt razy( mam nadzieję). Sezon zaczął się od nauki fachowego zawiązywania błękitnej apaszki z logo firmy, dla której pracujemy. Po dokładnym instruktażu, czas na " Welcome in Stockholm" :)I znów szlifujemy bruk Starego Miasta, marmurowe posadzki sztokholmskiego ratusza i parkiety Zamku Królewskiego. A przed Muzeum Waza po raz kolejny objaśniamy, że Nordiska Museet to nie kościół a muzeum.Niektóre grupy są wspaniałe, a niektóre strasznie nudne. Nawet mnie samej nie chce się śmiać z moich aluzji i humorystycznych wstawek przy tych nudziarzach:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.